O kobiecej figurze

Pewnie wiele z Was słyszało o podziale kobiecych figur na różne kategorie- według nazw owoców, liter, kształtów... Każdy zapewnia, że jego podział jest najlepszy.

Można się w tym pogubić, dlatego postanowiłam to nieco uprościć. Aby każda z Was mogła popracować nad swoimi proporcjami i stworzyć swoją garderobę marzeń :) Ale nim ta garderoba marzeń powstanie musimy wiedzieć w jakich ubraniach jest nam najlepiej i jakimi dodatkami możemy podkreślić nasze atuty.


Więc zacznijmy od początku. Na pewno nie raz patrzyłyście na swoją figurę krytycznym okiem i porównywałaś do różnych figur, liter... Żeby dobrze określić swój typ potrzebujemy:
- centymetr krawiecki
- kartka i długopis do zapisania pomiarów
- dopasowane legginsy i bluzkę (najlepiej czarne, żeby kontury jak najbardziej odznaczały się od tła)
- jasną ścianę (na tle której zrobisz sobie zdjęcie)
- pomocnik, który zrobi zdjęcie ;) - powinno być zrobione tak, żeby obejmowało całą sylwetkę i proporcje- najlepiej, aby fotograf trzymał aparat na wysokości talii albo przykucnął

Zastanawiacie się pewnie po co to wszystko?
1. nie bójmy się centymetra i zróbmy pomiary swojej figury:
- zmierz obwód ramion (tak, ramion, nie biustu)- zapisz wynik na kartce
- teraz zmierz obwód talii- również zapisz na kartce
- teraz kolej na biodra- mierz obwód w najszerszym miejscu- również zapisz na kartce.
2. teraz porównaj swoje wymiary:
- sprawdź różnicę między obwodem ramion i bioder- jeśli różnica obwodów jest mniejsza niż 3 cm to jesteś szczęściarą- masz idealne proporcje między ramionami a biodrami, jeśli różnica jest większa-  musimy zatuszować dysproporcje odpowiednio dobranymi ubraniami- to nie jest takie trudne jak się wydaje ;)
- czas na talię- jeśli różnica między obwodem talii a obwodem bioder jest wyraźna ( 15-30 cm) to super- trzeba ją tylko eksponować dopasowanymi strojami, jeśli natomiast jest minimalna (lub obwód talii jest większy niż bioder, a to też się zdarza) musimy "zrobić" talię odpowiednim krojem i dodatkami.
3. Teraz przejdziemy do zdjęć- czasem wymiary mówią jedno, a zdjęcie drugie- np: według wymiarów mamy idealne proporcje, a na zdjęciu widać, że biodra są szersze niż ramiona (ja tak mam ;)). Może być też odwrotnie- według wymiarów możemy mieć dysproporcje, ale na zdjęciu ich nie widać.

Źródło: www.kodstylu.pl

Nasza sylwetka i świetny wygląd to nie tylko centymetry- to końcowy efekt wizualny. 
Ideał to sylwetka o równych obwodach ramion i bioder, oraz węższej talii- i do tego efektu dążymy wybierając strój.
Nie ważne jak nazwiemy swoją sylwetkę- ważne żebyśmy umiały wyeksponować swoje atuty i zatuszować mankamenty- zawsze w tej kolejności ;) A jak to zrobić- w kolejnych postach ;)


Komentarze

Popularne posty