Co jesienią w trawie piszczy...?
Witam :)
Co jesienią w trawie piszczy...? Myszki ;)
A oprócz nich nowe modowe trendy :) Wakacje już za nami, więc czas na zmianę garderoby ;) Za chwilę porzucimy lekkie i przewiewne sukienki i bluzeczki na rzecz mięsistych swetrów i szali.
Nie wie jak dla Was, ale dla mnie jesień to paleta ciepłych barw i chwila nostalgii...
Na pinterest.com znalazła garść inspiracji- zaczerpnijcie ile chcecie ;)
Co jesienią w trawie piszczy...? Myszki ;)
A oprócz nich nowe modowe trendy :) Wakacje już za nami, więc czas na zmianę garderoby ;) Za chwilę porzucimy lekkie i przewiewne sukienki i bluzeczki na rzecz mięsistych swetrów i szali.
Na pinterest.com znalazła garść inspiracji- zaczerpnijcie ile chcecie ;)
Koniec upałów oznacza dla nie jedno- mogę znów zakładać moją kochaną skórzaną ramoneskę ;)
Ta kurtka nigdy nie wyjdzie z mody. A w tym sezonie jest szyta także z z zamszu ;) Można ją łączyć ze wszystkim i jest mega uniwersalna
Dla osób, które lubią wyróżniać się z tłumu- kapelusze. Nie ważne jakie mają rondo czy kształt- ważne, by były dopasowane do twarzy i charakteru osoby go noszącej. Skórzane spodnie w kolorze wina i kozaki za kolano są równie seksowne co zamszowa mini z zakolanówkami.. Kto powiedział, że jesienią nie można wyglądać oszałamiająco i przy tym nie marznąć...?
Latem pokochaliśmy styl boho i lata 70-te więc czas na kontynuację. Zamsz i frędzle to idealna para. Do tego orientalny lub folkowy wzór i niewymuszona fryzura i wygląd jak modelka gwarantowany ;)
Marka MOHITO w ty sezonie stawia na proste kroje, ale ciekawie połączone np: z zamszem czy skórą. Bardzo lubię tę markę właśnie za tę prostotę- dzięki temu kupując 1 ciuszek możemy założyć go na wiele okazji, wystarczy zmienić dodatki. A dodatki MOHITO są równie ciekawe jak ubrania ;)
SINSAY urzekł mnie tej jesieni młodzieńczym urokiem. Wiadomo, że to marka stworzona głównie dla młodych dziewcząt, ale te nieco "starsze" też mogą tam znaleźć co nie co do swojej garderoby ;) Niby to wszystko już było- białe koszule, zakolanówki, kapelusze, kardigany, peleryny, dżins.... Ale przeglądając lookbooka SINSAY aż chciałam wrócić do czasów szkolnych ;)
Sukienka plus futrzak- i już nie zarznę gdy będę chciała się wystroić w zimny ponury dzień ;) Bo nic bardziej nie poprawia nastroju i nie dodaje pewności siebie niż wspaniały strój- nie wierzycie, to sprawdźcie sami :)
A tu coś dla zmarzluchów- czyli dla mnie też :P golf nie musi być nudny i kojarzyć się z tym, jakie babcia podarowała nam pod choinkę, gdy byliśmy dziećmi. Przecierane dżinsy możemy nosić także jesienią np w towarzystwie długich kozaków i zakolanówek- spokojnie, nie zmarzniecie ;)
Długa spódnica także jesienią.....? Oczywiście, że tak, ale musi być uszyta z grubszego materiału niż ta letnia np z bawełny, wełny lub bawełny dresowej.
Futrzane kamizelki królują już od kilku sezonów- i dobrze, przynajmniej mogę dłużej cieszyć się moją ramoneską nawet gdy jest bardzo zimno na dworze- zakładam taką futrzaną kamizelę na ramoneskę i już mi zimno nie straszne ;)
A na koniec taki rodzynek- coś dla Panów. Marka RESERVED wypuściła nowego lookbooka na jesień/zimę 2015/2016. Królują tam szarości i granat. Dla ciekawych: http://www.reserved.com/pl/pl/lookbook/man-lookbook/street-aw15-man
Mi bardzo przypadł do gustu taki wizerunek mody męskiej :)
Do dzisiejszego wpisu wybrałam tylko nieliczne trendy z tych, które proponują nam światowi projektanci i domy mody. Zrobiłam "małą prywatę" i pokazałam, w co zaopatrzę moją szafę w tym sezonie i co jest moją inspiracją.
Mam nadzieję, że miło spędziliście czas na lekturze tego posta :)
Pozdrawiam :)
Komentarze
Prześlij komentarz
Zachęcam do komentowania i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, opiniami i pomysłami :)